środa, 26 czerwca 2013

Kierunek - dom!

Co nie znaczy, że już jest domowy. Ale coraz bardziej próbuje. Kto? Plastuś.





Inwazja rudych?






Helou Plastek!




Gdzieś ty wlazł?



No nic, ja posiedzę pod stolikiem


3 komentarze:

  1. Wygląda na to że Plastuś robi wszystko żeby się bardzo szybko udomowić i nie wiem czy jest to akurat sytuacja na której ci najbardziej zależało.Może udomowionemu Plastusiowi uda się znaleźć dom, chociaż on pokochał Ciebie i Wasze stado.Roztaczacie jakąś tajemniczą aurę wokół a koty natychmiast wiedzą że to miejsce oznacza bezpieczeństwo.elzbieta

    OdpowiedzUsuń
  2. Ach, jak pięknie się komponuje rudy w kolorystycznie pasujących wnętrzach :-)
    Plastek pysio ma trochę jeszcze niepewny, minki lekko zatrwożone, ale dobrze sobie radzi, nie jest zaborczy, grzecznie i ulegle pozwala się przywitać starszym.
    Mądry. Zsocjalizowany ze stadem. Kocha Was i chce tworzyć rodzinę. Tak miało widać być, i już.... :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. o rany coraz bardziej zakochuje sie w Rudalonie. przeprzepiekny jest. co za kolor, co za wzorek. na pewno mialby piekne dzieci;)
    kadanka

    OdpowiedzUsuń